| Wyruszyliśmy (tj. Ja i moja narzeczona, Gosia) 12 sierpnia o 7.30 z Gdyni. Już około 17-tej byliśmy w Kudowej Zdrój, gdzie spędziliśmy parę godzin. Będąc na miejscu, piliśmy zdrowotne wody. Co prawda, jest mniejszy wybór niż w Krynicy, jednak są bardzo smaczne. Tu też mieliśmy zamiar przenocować w namiocie, gdzieś na dziko. Podczas rozbijania namiotu na polu, miłe państwo zaproponowało nam, żebyśmy rozbili się u nich na łące. Dzięki czemu mieliśmy przepiękny widok na polskie i czeskie góry stołowe. |
|
|
|
|
Następnego dnia przekroczyliśmy granice polsko-czeską. W pierwszej miejscowości (Nachód), w której zatrzymaliśmy się na chwilę by sprawdzić trase, policjant wypisał nam mandat wysokości 500 koron. Zaledwie przekroczyliśmy granicę, a już problemy. Okazało się, że przeoczyłem znak zakazu zatrzymywania. Zasugerowałem się autem, które stało na poboczu i zatrzymałem się tuż za nim. |
|
|
|
|
|
| Dalsza podróż przebiegała bez problemów. Droga do Pragi jest bardzo dobrze oznakowana. Jedynie dało się zaobserwować, iż Czesi bardzo poważnie traktują ograniczenia prędkości na terenie zabudowanym. Gdy tylko zbliżaliśmy się do jakiejś miejscowości, czescy kierowcy zwalniali do 50 km/h. W Czechach podejście do przepisów drogowych jest inne niż u nas w kraju :) |
|
|
|
|
|
| Praga to piękne miasto, które naprawde warto zobaczyć. Była to nasza pierwsza wizyta w tym mieście, tym bardzie byliśmy podwrażeniem. Udało nam się znaleźć darmowy parking (co nie jest łatwe w tak dużych miastach), wymieniliśmy pieniądze i pomaszerowaliśmy w kierunku kaplicy loretańskiej. Mozna ją zobaczyć za okolo 150 koron. Jest ona kopią kaplicy loretańskiej znajdującej sie we Florencji. Nawet ślad po uderzeniu pioruna został wiernie odwzorowany. Następnie dotarliśmy do Hradczan, gdzię znajduje się śliczny zamek oraz rozpościera się przepiękny widok na Pragę. Zrobiliśmy parę zdjeć i dalej kierowaliśmy się w kierunku mostu Karola. Po drodze zobaczyliśmy kościoł św. Mikołaja oraz czeski park. |
|
|
|
|
|
| Most Karola (Karluv most) to niewątpliwie najbardziej znany zabytek w Pradze. Znajduje się na nim pełno straganów z wyrobami rzemieślników i pamiątkami. Łączy on Stare Miasto z Małą Straną. Wzdłuż mostu znajdują się rzeźby, które niestety nie są już oryginalne, gdyż zastąpiono je w obawie przed zniszczeniem wiernymi kopiami. Na moscie jest bardzo dużo ludzi, przez co cieżko po nim spacerowac, a tym badziej robić zdjęcie. |
|
|
Po paru godzinnym pobycie w Pradze, trzeba było jechać dalej, w kierunku Czeskich Budejovic, gdzie nocowaliśmy na polu namiotowym. |
|
|
)
)
)
)
)
)
)
)
)
)
)
)
)
)
)
)